Gdy podwyżki spędzają sen z powiek
Od zeszłego roku jesteśmy ostrzegani przed wysokimi rachunkami za prąd, które są prognozowane na najbliższe miesiące. Już najwyższy czas, żeby skończyć z myśleniem o oszczędzaniu a zacząć wdrażać skuteczne rozwiązania by zadbać o swój budżet. Rząd w ramach zamrożenia cen energii wprowadził limit zużycia prądu: standardowy próg wynosi2 MWh rocznie, a podwyższony 2,6 MWh (dla gospodarstw z kartą dużej rodziny lub domowników z niepełnosprawnościami). Do tych wartości cena ma być zamrożona na poziomie zeszłorocznym. Po przekroczeniu przewiduje się wzrost cen nawet o 180% w porównaniu z 2022 r.
Początki mogą być trudne, ale z czasem pilnowanie kilku podstawowych zasad wejdzie w nawyk i realnie zaczniesz odczuwać zmiany. Pamiętaj, że oszczędzanie ma również dobry wpływ na środowisko. To coś więcej niż dzisiejsze rachunki- jesteśmy odpowiedzialni też za to co zostawimy kolejnym pokoleniom a zużycie energii elektrycznej ma na to ogromny wpływ. Mniejszy pobór energii to redukcja zasobów naturalnych i zmniejszone obciążenie dla środowiska.
Małe wielkie zmiany
Podstawową zasadą w oszczędzaniu prądu jest wyłącznie niepotrzebnych urządzeń. Telewizor, którego nikt nie ogląda nie musi być włączony; lampka, w pustym pomieszczeniu również może być zgaszona. Z pomocą może przyjść funkcja automatycznego wyłączania telewizora lub laptopa (np. po godzinie od ich nieużywania), przecież każdemu może się zdarzyć zasnąć podczas oglądania ulubionego serialu.
Korzystaj też ze światła dziennego, kiedy tylko się da. Jeśli pracujesz w domu zadbaj o to, żeby biurko stało możliwie blisko okna, w ten sposób zyskujesz kilka godzin pracy w świetle dnia słonecznego zamiast zapalania sztucznego oświetlenia.
Promienie słoneczne wykorzystuj w całym domu- nie zasłaniaj okien zasłonami czy roletami. W okresie zimowym to trudniejsze, mamy niewiele słonecznych dni i trwają one znacznie krócej, ale każda dodatkowa godzina to kolejna oszczędność. Warto też zauważyć, że promienie słoneczne wpadające do pomieszczenia to również darmowe źródło ogrzewania. Niewielkie, ale nie można całkowicie go zlekceważyć.
W kuchni
W kuchni gotuj pod przykryciem. W ten sposób skracasz czas gotowania, a więc i korzystania z prądu w przypadku kuchni indukcyjnej, która jest największym pożeraczem prądu w domu. Nie ustawiaj też małego garnka na dużym polu grzewczym. A w trakcie pieczenia staraj się nie otwierać piekarnika, by ciepło nie uciekało. Możesz też kończyć pieczenie niektórych potraw kilka minut wcześniej i zostawić je na ten czas w rozgrzanym piekarniku. Warto też w lodówce podwyższyć temperaturę o 1-1,5 stopnia. Pamiętaj też o rozmrażaniu lodówki- zrób to co najmniej raz w roku, a poprawi to jej wydajność. Jedzenia z zamrażarki nie rozmrażaj w mikrofalówce- wyjmij je dzień wcześniej i zostaw w lodówce. W czajniku gotuj tylko tyle wody, ile potrzebujesz w danym momencie, skróci to czas jej przygotowywania.
Sprzęt w domu
Jeśli jeszcze nie wymieniłeś żarówek na energooszczędne to lepszego momentu nie będzie. Odpowiedniej jakości żarówki mogą mieć mniejszy pobór prądu o ok. 15 % od tradycyjnych, które były popularne parę lat wstecz.
Tak samo warto przyjrzeć się sprzętowi AGD i RTV. Stare modele lodówek czy mikrofali często mają niską klasę energooszczędności. Posiadając stary sprzęt ciężko jest mówić o jakichkolwiek oszczędnościach. I choć może się to wiązać z dużym jednorazowym wydatkiem to potraktuj to jak inwestycję, która szybko się zwróci. A dzięki częstym w sklepach z AGD i RTV ratom 0% możemy uniknąć niepotrzebnych dodatkowych kosztów.
Choć nie jest to oczywiste to sprzęty, które nie są włączone, ale zostają podłączone do gniazdka mogą pobierać prąd. Jest to różna ilość w zależności od rodzaju sprzętu, jednak warto wyciągać wtyczki, gdy nie używamy danego urządzenia. Praktycznym rozwiązaniem są też listwy zasilające z wyłącznikiem. Pamiętaj też, żeby odłączyć sprzęty, które się ładowały, kiedy tylko osiągną 100% baterii.
Nie włączaj zmywarki, pralki i suszarki, gdy nie są pełne. Czym mniej rzeczy włożysz do ich wnętrza tym częściej będziesz je uruchamiać, a przy połowie wsadu i tak nie zużyją mniejszej ilości prądu (oraz wody).
Ogranicz prasowanie- tak, to też sposób na oszczędność i to nie tylko Twojego czasu. Nie wszystkie ubrania potrzebują prasowania, a te, które się delikatnie gniotą rozwieś równo od razu po praniu.
Zaplanuj korzystanie z elektroniki
Jeśli masz podpisaną umowę na prąd z taryfą nocną to pamiętaj, żeby włączać pralkę i zmywarkę w godzinach objętych tańszym prądem. Nowe sprzęty najczęściej posiadają opcję opóźnionego startu, nie będzie więc problemu, jeśli nie ma Cię w domu by włączyć o danej godzinie np. prania. Pamiętaj też, że jeśli program np. zmywarki trwa 3,5h (programy Eko mniej więcej tyle potrafią trwać), a Twoja taryfa obejmuje tylko 2 tańsze godziny w ciągu dnia to włączenie zaplanuj tak, by to początek wypadł w taryfie- najwięcej prądu potrzebują grzałki, które włączają się na początku programu.
Jeśli ogrzewanie Twojego mieszkania/domu jest uzależnione od prądu kontroluj jego temperaturę. Przegrzewanie pomieszczeń jest niepotrzebne, wręcz wpływa negatywnie na zdrowie. Zbyt wysoka temperatura w sypialni obniża jakość snu. Pamiętaj również o regularnym intensywnym, ale krótkim wietrzeniu wszystkich pomieszczeń.
Inwestycje długoterminowe
Wciąż dobrą inwestycją są też panele fotowoltaiczne. Nie jest to sposób idealny, ale przy dobraniu odpowiedniej instalacji i umiejętnym z nich korzystaniu wciąż możesz na tym zyskać, a przy okazji dbasz o środowiska ograniczając emisję dwutlenku węgla do atmosfery. Jeśli masz możliwość założenia paneli i jest to Twoja pierwsza instalacja nie zapomnij o programie rządowym „Czyste Powietrze”, które trochę zmniejszy koszt.
Oszczędzanie z głową
Na koniec pamiętaj by oszczędzać mądrze. Nie można rezygnować z odpowiedniego oświetlenia na przykład kosztem pogorszenia wzroku albo obniżenia bezpieczeństwa (w ciemniejszych pomieszczeniach łatwiej o wypadek). Nie musisz wprowadzać wszystkich rad w życie, spróbuj na początek od jednej. Przyzwyczaisz się i łatwiej Ci będzie zacząć z kolejną. Zobaczysz jak szybko przyzwyczaisz się do nowych nawyków.